Naszym faworytem jeśli chodzi o letnie plażowe sukienki są te w odcieni bieli. Pięknie współgrają z opalenizną, pasują do słomkowego koszyka czy biżuterii upolowanej na lokalnych bazarach vintage podczas wakacji. Podobają się nam szczególnie modele z bufiastymi nadmuchanymi rękawami, ozdobione haftami jak z wybiegu Chloé. Ich fanką jest także Jessica Mercedes. Blogerka zabrała je ze sobą do Cannes, i chociaż na czerwonym dywanie pokazała się w wieczorowej czarnej kreacji od Łukasza Jemioła, to na co dzień biegała w białej bawełnianej boho tunice z Zary.


W sieciówkach upatrzyłyśmy także sukienki plażowe w paski - klasyczne pokryte biało-granatowym nadrukiem w marynarskim stylu zestawcie z espadrylami, a te biało-cytrynowe albo biało-pomarańczowe (wyglądające jak z retro filmów) połączcie z kapeluszem z dużym rondem. Letnie sukienki plażowe wbrew pozorom mogą mieć długość maxi. Noście je nie tylko na wieczór - z makijażem make up no make up, rozpuszczonymi włosami i sandałami na płaskiej podeszwie będą stanowiły świetną codzienną stylizację.

Latem 2017 modne są także czerwone i czarne sukienki plażowe w grochy, szczególnie te marki Réalisation Par. Mają je już zagraniczne i polskie  it girls. Podobne kupicie je m.in. w H&M czy Mango. Na wakacje zapakujcie również model z dekoltem typu carmen, który wyeksponuje wasze ramiona albo sukienkę plażową na cienkich ramiączkach z dużym wycięciem na plecach, idealną na wakacyjne #instaphoto.

Sukienki plażowe - GALERIA>>

Sukienki plażowe kupicie także w sklepie ELLE: