W kwietniu debiut podczas Fashion Week Poland, pół roku później lecisz do Lizbony  z premierowym pokazem kolekcji. Czy to nie za szybkie tępo? 

Rzeczywiście. Tempo jest szalone, bo po pokazie w Lizbonie wracam do Łodzi, by  pokazać tę samą kolekcję na polskim tygodniu mody. Tyle,  że tym razem już na głównym wybiegu – Designer Avenue. By funkcjonować w tej branży trzeba przyzwyczaić się do tak szybkiego tempa. Tworzę własną markę od 2 lat w Katowicach, lecz prawdziwy autorski pokaz miałem w tym roku podczas OFF OUT of SCHEDULE podczas Fashion Week Poland. Obecni na pokazie przedstawiciele Lisboa Fashion Week niemal od razu zaproponowali mi udział w jesiennej edycji ich wydarzenia. Wcześniej gośćmi tego tygodnia mody byli projektanci tacy jak: Dawid Tomaszewski, Łukasz Jemioł, duet MMC, Monika Ptaszek czy Natalia Jaroszewska. To dla mnie duże mnie wyróżnienie znaleźć się w takim gronie. Nie mogłem pozwolić sobie na odrzucenie takiej propozycji. Muszę powiedzieć, że im więcej rzeczy się dzieję w związku z moją marką tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest to moja bajka w której chcę być.  

Na nadchodzącą wiosnę inspiracje znalazłeś w postaci Chucka Yeagera, dlaczego on? Jaka to będzie kolekcja? Powiedz w co ubierzemy się wiosną u Kamila Sobczyka. 

Kolekcja YEAGER powstała z męskiej wrodzonej chęci eksploracji, tego co niezbadane, niezwykłe i tajemnicze. Każdy mężczyzna marzył kiedyś o tym, żeby zostać super bohaterem, wybitnym pilotem lub dzielnym astronautą. To pierwotne  pragnienie towarzyszy nam od samego początku istnienia, a gdy już mamy możliwość odkryć choćby jedną z tajemniczych kart historii, człowiek zdolny jest do wielkich poświęceń. Za każdą ideą, wynalazkiem, udoskonaleniem życia stoi człowiek. Pierwiastek ludzki jest więc niezbędny do powstawania rzecz niezwykłych, tak jak Chuck Yeager, który jako genialny pilot i generał, jako pierwszy człowiek przekroczył barierę dźwięku.

 Znamy już twoje inspiracje, więc powiedz coś więcej na temat użytych tkanin, fasonów i kolorystyki w nadchodzącym sezonie.

Inspiracja w tym przypadku poprowadziła mnie wśród jasnych odcieni niebieskiego i szafiru, popielatych barw księżycowego pyłu, jaskrawych i neonowych detali nadający dużo sportowego charakteru. Całość jednak mieni się zimnym srebrem dziesiątek nap i nitów, które jak śruby w kadłubach scalają i dopełniają każdy model. Kolorystyka kolekcji oraz elementy fasonów płyną z jednej z głównych założeń trendów „URBAN SANCTUARY”*. Oczywiście nie zabraknie też mrocznej czerni i świetlistej bieli zestawionych w mocnych kontrastach. Dodatkowym elementem sugerującym układy scalone są szeregi stebnówek, tworzące geometryczne wzory i uwypuklające tkaninę.

Powiedz dla kogo są ubrania od Kamila Sobczyka?

Dla każdego kto ceni sobie indywidualny charakter swojej garderoby. Staram się, by moje ubrania były jak najlepszej jakości, a do tego po prostu żeby bardzo dobrze się nosiły.

Gdzie można kupić modę z twoją metką? 

Lada dzień ruszamy ze sprzedażą na jednej z największych platform sprzedażowych w naszym kraju. W listopadzie planuję wypuścić specjalną linię dedykowaną płci pięknej i nie będą to sylwetki z pokaz lizbońskiego. Na co dzień wszystkich zapraszam do mojego atelier w Katowicach (Browar Factory Centrum / ul. ks. bpa Herberta Bednorza 2a-6 / 40-384 Katowice / budynek d1, 3 piętro)

Na koniec jakie jest twoje największe marzenie związane z modą? 

W tej chwili takiego nie mam.  Wszystkie dotychczasowe się właśnie spełniają i z tego cieszę się najbardziej. Myślę, że gdy opadną emocje związane  z  przygotowaniami do obu pokazów będę mógł się na spokojnie zastanowić się nad nowymi celami.

Transmisję LIVE z pokazu Kamila Sobczyka podczas LISBOA FASHION WEEK będzie można obejrzeć 12 października (sobota) o godzinie 17:30 na fanpage projektanta : www.facebook.com/KamilSobczykcom