"Celebrując swobodę wypowiedzi, a zarazem negując powszechnie akceptowaną estetykę ubrania, projektanci patrzą na modę oczyma dadaistów. „Potrząsają” odbiorcą, próbują prowokować. W oparciu o 15 sylwetek Odio i Pieczarkowski tworzą komunikat otwarty. Poszczególne elementy kolekcji nie zostały jednoznacznie zdefiniowane. Powstały ze ściągacza, ręcznika, czy apaszek, których pierwotna funkcja pozostaje nadal czytelna. Są zarazem i ściągaczem, i apaszkami, a jednocześnie ubraniami. " - czytamy w informacji prasowej.

Każda prezentacja kolekcji awangardowego duetu, jest czymś więcej niż samym pokazem - to zarazem instalacja artystyczna, spektakl, opowieść. Dla projektantów ubranie jest tylko pretekstem do przekazania historii, do stworzenia performance'u. Tym razem ODIO x Pieczarkowski sięgnęli po dość oszczędną (przynajmniej jak na nich) paletę barwną. Wykorzystali bowiem jedynie wyłącznie kontrastowe zestawienie bieli i czerni. Najważniejsza w kolekcji na sezon jesień-zima 2017 jest zabawa fakturą i wzorami - taki wizualny patchwork dizajnerzy stworzyli za pomocą sitodruku, druku 3D, aplikacji oraz haftów na piance 3D. Mimo bogactwa ozdób, przeszyć, deseni Vi6 tworzy zamkniętą (dobrze opowiedzianą) historię. W tym chaosie jest metoda.

ODIO x Pieczarkowski Vi6 jesień-zima 2016/2017 - GALERIA>>