Linia ubrań plus size od Mango, nazwana wdzięcznie Violeta, budziła w sieci skrajne opinie. Hiszapńskiej marce zarzucano sprowadzenie ubrań w większych rozmiarach do kompletnego banału, my natomiast nie mogłyśmy wybaczyć Mango potraktowania po macoszemu sesji zdjęciowych dedykowanych Violecie. Dżinsom w gumę i oversize'owym workom pokazanym w mdłym katalogu na tle drzwi nie pomogła nawet pozująca w lookbookach Robyn Lawley.

Tym razem jest trochę inaczej i choć nowa kampania Violeta by Mango też nie zachwyca, to lookbook zaskoczył superpozytywnie. Ubrania z linii prezentuje dziewczęca modelka, która zamiast agresywnie eksponując kształty, gra delikatnością i subtelnością kobiecej sylwetki. Tłem dla całości jest jasne, jakby wypełnione letnim powietrzem pomieszczenie, udekorowane graficznie w składzie katalogu (estetyką przypomina to trochę wysmakowane lookbooki marki COS). 

A ubrania? Tu też widać progres. Projektanci Violety wreszcie zdecydowali się na drobne eksperymenty z konstrukcją - w katalogu widzimy świetną marynarkę zestawioną z bermudami i midispódnicę z asymetryczną zakładką. Reszta kolekcji to typowe must have'y - sukienki wiązane w talii, topy, tuniki, jeansy i jedwabne spodnie wiązane na troczki. Mimo że sztampa - to naprawdę dużo ładniejsza niż poprzednio. Niemała w tym zasługa wzorów i palety kolorystycznej.

Zobaczcie lookbook Violeta by Mango w galerii.