Pamiętacie, jak Mel Gibson kilkanaście lat temu, pracując nad kampanią Nike szukał odpowiedzi na pytanie "Czego pragną kobiety?". Film ma już ponad 20 lat, ale pytanie w świecie marki pozostaje nadal aktualne, a nawet brzmi teraz jeszcze głośniej. Nike jeszcze nigdy tak jak dziś nie skupiało się na kobietach. Podczas oficjalnej prezentacji nowej kolekcji Nike Women w Portland (USA) przyjrzeliśmy się temu z bliska.

Zasada nr 1 - Kobiety mają biust! 

Nike szykuje prawdziwy efekt motyla, który falą zmieni światowy segment sportowych staników. "Butterfly effect" to owoc kilkuletnich badań nad ruchem biustu podczas aktywności fizycznej, który w rzucie płaskim przypomina obrysowanie motylich skrzydeł (oprócz nauki i technologii - to uroczy koncept!).

To do "efektu motyla" naukowcy i innowatorzy marki dostosowali nową linię Nike Pro Bra, która została podzielona na cztery fasony sportowych staników - dwa nowe i dwa unowocześnione.

Kolekcja Nike Pro Bra, od lewej modele: Classic, Indy, Rival, Fierce, Classic

Pierwszy z nich to Rival Bra - kompletna nowość dająca najwyższy stopień wsparcia piersi. Model jest inspirowany krojem tradycyjnej bielizny i dzięki wyraźnie odseparowanym mocnym miseczkom utrzyma w odpowiednim położeniu naprawdę każdy biust. Rival to rewolucja w rozmiarówce - będzie dostępny w (uwaga) 25 rozmiarach - od 30B do 38E. Jeszcze nigdy sport nie był tak blisko brafittingu!

Od lipca we wszystkich sklepach marki znajdziemy też inne modele staników z linii. Pro Fierce - lżejszy od Rivala, nadal wspiera biust (dzięki specjalnemu szyciu nad obwodem) i charakteryzuje się użyciem specjalnego stretchu, który zapewnia wentylację w strategicznych miejscach. Znane już fasony Pro Classic i najlżejszy - Indy Bra zyskały na stylowym tuningu - miękkiej wyściółce, usuwalnych wkładkach i zastosowaniu najnowszych technologii w tekstyliach.

Dzięki intensywnym badaniom w laboratoriach w centrali w Portland specjaliści Nike dali marce szansę na totalną rewolucję w sektorze sportowych staników. Sami przyznali, że ich celem było zero kompromisów, obsesyjne poszukiwanie idealnych materiałów i godziny wszechstronnych testów.

"Zrozumieliśmy, że bez odpowiedniego stanika nie ma treningu. Nie ma biegania, nie ma żadnej aktywności, pojawia się ból. To niedopuszczalne, a większość kobiet jest skazana na źle dobrane, "uniwersalne" rozmiary. Wiedzieliśmy, że musimy coś z tym zrobić" - przyznała Julie Igarashi – Vice President of Global Design for Nike Women’s Training.

Zobaczcie, jak Nike badało "butterfly effect" naszych biustów:

Zasada nr 2 - Kobiety kochają nowe technologie!

Nike+ Sport Watch

Jeszcze żadna marka nie uwierzyła tak mocno w to, że to my rządzimy w świecie mobilnych aplikacji. Kobiety chcą, by technologia na co dzień wspierała ich styl życia. Smartfony mamy zawsze przy sobie, dlaczego więc nie miałyby towarzyszyć nam nie tylko podczas pracy i joggingu, ale też na siłowni czy sali treningowej? Po to właśnie Nike promuje swoją aplikację Nike Training Club skupiającą programy treningowe najlepszych na świecie trenerów, którzy za pośrednictwem telefonu powiedzą Ci (i pokażą) wybrany trening krok po kroku.

Jak to działa? Podajesz kilka informacji o sobie, określasz cel, a aplikacja podpowiada Ci ćwiczenia, wizualizuje je na zdjęciach i wideo, kontroluje czas, mierzy postępy i pozwala dzielić się nimi z pozostałymi użytkownikami, przyjaciółmi, trenerami. Nike Training Club to już społeczność i zespół trenerów, którzy wirtualnie pracują nad Twoją dobrą formą. Jak w wywiadzie powiedziała nam Heidi O’Neill (Vice President and General Manager of Nike Women’s Training), aplikacja została już pobrana 15 milionów razy na całym świecie! Uwaga - platforma Nike+ skupia wszystkie aplikacje w ramach jednego konta (do aplikacji możesz logować się także za pośrednictwem Facebooka).

Nowości tyczą się też aplikacji dla biegaczy i biegaczek - Nike Running. Od kilku tygodni także w systemie Android apka ma funkcję personalnego trenera i planu treningowego. Jeśli lubisz motywować się dodatkowo - spróbuj nosić specjalną bransoletkę Fuelband, która jak krokomierz poda Ci na wyświetlaczu spalone kalorie i podliczy punkty, które zbierasz i kolekcjonujesz w aplikacji. Sprawdziłyśmy - to naprawdę napędza, a sam Fuelband z różnymi akcentami kolorystycznymi wygląda nie jak techniczny gadżet a supermodny dodatek. Nie zdziw się, jeśli około 15:00 odczyta, że nie wstałaś jeszcze od komputera i wyświetli komunikat "GO NIKE WOMAN!". Tak, tak - na nas krzyczy tak codziennie :)

Nike Fuelband

Zasada nr 3 - Kobiety, sport i moda - to nie tak, jak myślisz!

To nie jest tak, że każda z nas treningi zaczyna od zakupów. No dobrze, kilka razy zdarzyło nam się motywację zacząć od nowych butów do biegania. Tylko to nam już raczej nie wystarcza - rynek trochę nas znudził, szukamy unikalnej mody w symbiozie z technologią, także tej sportowej (nasze potrzeby świetnie czyta ostatnio Net-a-Porter, uruchamiając luksusową platformę tego typu).  

Na szczęście Nike też nie banalizuje tematu - nie przesypia najnowszych trendów w designie, łącząc je z wynalazkami w technologii materiałów, a twarzą swojej kampanii mianuje top modelkę Karlie Kloss (zobaczcie sesję).

Mało? Zaskoczeniem jest dla nas tak ścisłe powiązanie marki z niszową sztuką. Specjalne limitowane kolekcje Nike Women z cyklu "Tight of the Moment" to zawsze teren do popisu dla światowych artystów. W tym roku do współpracy wytypowano duet graficzno-fotograficzny z Sao Paulo. Jayelle Hudson i Flavio Samelo są małżeństwem łączącym dwa światy - on pochodzi z Brazylii, ona z Seattle, on fotografuje architekturę, ona naturę. W autorskiej mikrokolekcji Nike połączyli organiczne i urbanistyczne inspiracje w jedną wizję, która nam kojarzy się z klimatem najlepszych zdjęć z Tumblra i filmem "Metropolis" Fritza Langa.

Limitowana kolekcja Nike Tight of the Moment by Flavio and Jayelle

Co modowo dzieje się w pozostałych częściach nowej kolekcji Nike Women? Wśród ubrań króluje lekkość i nowe dla sportu kroje i rozwiązania (ponczo, perforowane plecy topów i koszulek, nowe szwy i cięcia legginsów). Sporo zmian fanki marki zobaczą w kolekcji butów: przed Wami premiera nowych Lunarglide 6, Air Zoom Pegasus 31 i wyjątkowych Air Maxów Lunar 1. Wszystkie zobaczycie w galerii i w wideo: 

Buty Nike Women - kolekcja 2014

Podsumowując: Nike wierzy w girl power i wydaje się, że skupia wokół niej swój świat i pilnie strzeżoną filozofię. To sprawia, że opiekuje się kobietą od A do Z - ubiera ją, motywuje do treningu, mierzy osiągnięcia, sprawia, że czujemy się częścią spójnej i kompletnej sportowej rzeczywistości. Udało nam się trochę z tego podejrzeć i dzielimy się tym z Wami - zajrzyjcie na nasz Instagram i dedykowany konferencji w Portland album na FB.

Nowa kolekcja Nike Women czeka na Was w galerii >>