Aktorzy, wokaliści, a także sportowcy od dawna pojawiają się na wydarzeniach związanych ze światem mody. Gwiazdą pierwszego rzędu na ostatnim nowojorskim tygodniu mody był z pewnością jedenastokrotny medalista olimpijski w pływaniu, Ryan Lochte. Media rozpisywały się o tym, jak to pływak pozwolił sobie na dotknięcie nogi Anny Wintour, obok której siedział na pokazie Ralph Lauren

Czy choćby istna pielgrzymka gwiazd na Burberry: Mario Testino, Dita von Teese, Harry Styles z One Direction, Aaron Paul, Andy Murray, Dev Patel, Jeremy Irvine, Tali Lennox, Olivia Palermo, Allison Mosshart, Laura Bailey... ufff... chyba udało się wymienić większość nazwisk. Choć głośno się o tym nie mówi, organizatorzy płacą celebrytom za siedzenie w pierwszym rzędzie. Byliśmy do tego przyzwyczajeni jeśli chodzi o imprezy dotyczące otwarcia sklepu, restauracji, czy klubu. Kim Kardashian za takie "wyjścia" inkasuje od 100 do 250 tysięcy dolarów! Ale żeby płacić za obecność na pokazie mody!?

Jak podaje tygodnik The Hollywood Reporter, gwiazdy takie jak Rihanna, czy Allison Williams pojawiają się w pierwszym rzędzie nie tylko dla rozrywki. Podobno obie podpisały kontrakty na sześciocyfrową sumę, które dają im w pakiecie także ubrania od projektantów oraz transport prywatnymi samolotami na eventy marki. W przypadku Charlize Theron i Natalie Portman nie od dziś wiadomo, że mają to w swojej umowie. Suknia na galę Oscarów? Kto się zakłada, że będzie to Dior?

Już w 2010 roku pojawiły się pierwsze informacje o wynagradzaniu gwiazd. Serwis Fashionista.com podał, że Beyoncé za udział w pokazie w ramach fashion weeku mogła dostać nawet 100 tys. dolarów, a wspomniana już wcześniej Kim K. jedynie 50 tysięcy. Ciężkie jest życie celebrytki...

 

Pokazy i gwiazdy na ELLE.pl

Cara Delevingne ma rock'n'rollową osobowość. Aż trudno uwierzyć, że spotyka się z nastolatkiem z boysbandu. Backstage Just Cavalli. / fot. ImaxtreeAlexa Chung i Poppy Delevingne na House of Holland wiosna-lato 2012/2013 (fot. Bulls)Alexa Chung i Hailee Steinfeld na pokazie Marc Jacobs (fot. Bulls)