Gosia Baczyńska organizuje pokazy niezwykle rzadko, ignorując rytm mody sezonowej. Ostatnią kolekcję, "Balladynę", mieli okazję zobaczyć tylko nieliczni goście gali Polacy z Werwą. Na szczęście, wczorajszy wieczór z "I Feel Love" obył się bez konferansjerów i minikoncertu Lany Del Rey. 100% Gosi Baczyńskiej, ale dość nietypowej. Koronka, z której słynie Atelier na Floriańskiej, pojawiła się raptem w dwóch sukienkach w kolorze indygo. Projektantka nie stoi w miejscu, nie odcina kuponów, nie mnoży autoplagiatów (ulubiona taktyka w polskiej modzie). Wyznacza nowe kierunki, także w kwestiach teatralnej otoczki pokazów. Wczoraj zobaczyliśmy okrągły wybieg i ścieżkę wysypaną solą, po której modelki przechadzały się wolno i dostojnie (oczywiście w szpilkach od Kirkwooda).
Dlaczego Gosia Baczyńska przeniosła się w czasie do epoki disco? W zeszłym roku zmarła autorka przeboju "I Feel Love", Donna Summer. Hit z 1977 r. wrócił na parkiety i udowodnił, że pewne rytmy są nieśmiertelne. W finale pokazu,"I Feel Love" brzmiało równie mocno i świeżo, co w nowojorskim Studiu 54. Na parkiecie najbardziej znanego klubu w historii sprawdziłyby się sukienki i komplety z nowej kolekcji Baczyńskiej.
Fasony (i szalone fryzury afro!) czerpały z oryginalnej mody epoki disco, ale wyróżniało je nowoczesne podejście do tkaniny. Projektantka traktuje materiał jak płótno malarskie - jej prace są dziełami sztuki jeszcze zanim przybiorą trójwymiarową formę. Gosia Baczyńska dekoruje je albo niszczy, przeciera, wszywa foliowe taśmy, wycina gorejące serca i rozbłyskujące gwiazdy. Urzekająco wyglądała przejrzysta tkanina w kurzą stopkę, opalizująca pianka czy "pochlapana" biel sukienki prezentowanej przez Zuzannę Kołodziejczyk.
Gosia Baczyńska przyjęła rozsądną zasadą - im bardziej skomplikowana tkanina, tym bardziej prosty krój. Przy gładkich materiałach pozwoliła sobie na bardziej odważne zabawy z formą i eksperymenty z asymetrią. Dodajmy, że bardzo udane. Retro i futuryzm współgrały bez zgrzytu. Nie zabrakło poczucia humoru (gorejące serca) i luzu (komplety ze spodniami). Paradoksalnie, tak nowoczesnej Baczyńskiej jeszcze nie widzieliśmy.
Gosia Baczyńska - pokaz "I Feel Love" w GALERII >>>
Zobacz także:
