Alexis Martial i Adrien Caillaudaud - nowi dyrektorzy kreatywni Carven nie mają lekko. Zastąpili niedawno Guillaume Henry'ego, któremu francuski dom mody zawdzięcza ponowny rozkwit (na marginesie: Guillaume tworzy teraz dla Niny Ricci). Duet projektantów zmierzył się właśnie z kolekcją Resort 2016. Tworząc ją Martial i Caillaudaud poruszali się raczej w bezpiecznych rejonach (zarówno jeśli chodzi o kolor, jak i o formę), pamiętając o DNA marki, opartym przede wszystkim na prostych krojach. Carven za czasów Madame Carven (która zmarła w tym roku w wieku 105 lat) słynął z konstrukcji dedykowanych niskim kobietom i bieli („białe na białym” to słynna dewiza francuskiej założycielki brandu). W międzysezonowej linii Resort 2016 znajdziemy biel, ale zestawioną z innymi barwami: beżem i chłodnym błękitem. Minimalistyczne sylwetki projektanci urozmaicili florystycznym printem i organicznymi liniami (przypatrzcie się dobrze miękkim falującym liniom kołnierzy). Motywem pojawiającym się na większości looków jest koło: zobaczyć je można zarówno w wersji biżuteryjnej aplikacji, jak i dużych guzików i grochów. Twarzami nowego lookbooka zaostały Polki (tak, znowu). Tym razem (między innymi po Kasi Jujeczce, Mai Salamon i Magdalenie Jasek) francuski dom mody reklamują: Julia Banaś i Zuzanna Czemier.
