Na pewno kojarzycie organiczne, obłe rzeźby Henry'ego Moore'a. Anglik tworzył formy na pograniczu abstrakcji i rzeczywistości. Jego twórczość zafascynowała Christophera Bailey'a. To właśnie ona zadecydowała o rzeźbiarskim charakterze nowej kolekcji Burberry. Ogromne dzieła Moore'a stanęły zresztą obok wybiegu.

Christopher Bailey oparł swoje projekty na dekonstrukcji - swetrom poobcinał rękawy, połączył ze sobą dwie różne rozprute dzianinowe bluzki, w tunikach powycinał dziury, a bolerka jego projektu wyglądały na niedokończone. Projektant na nowo podszedł także do tematu kultowego trencza - ten w nowym sezonie ma przeskalowane klapy, zaokrąglone ramiona i porozcinane rękawy.

Dziwi was sezon "wiosna-lato 2017" wpisany w tytule? Kolekcja Burberry powstała w formacie see-now-buy-now, co oznacza, że już teraz, po londyńskim pokazie można ją kupić w butikach marki albo zamówić on line.

Burberry wiosna-lato 2017 - GALERIA>>