Lubov i Max Azria przyznali się do inspiracji dorobkiem Helmuta Newtona, fotografa, który kochał kobiety, zwłaszcza w czerni i bieli i z elementami estetyki SM. Od Newtona małżeństwo projektantów zapożyczyło kolorystykę i przewrotnie seksowne uprzęże. Ten element pojawił się już u Azrii, w aktualnej, jesiennej kolekcji Hervé Léger by Max Azria. Tworzone z żoną Lubov BCBG to znacznie bardziej subtelna marka, więc skórzane elementy kontrastują tu z delikatnym jedwabiem, muślinem i wstawkami koronki. Zestawienia są utrzymane w geometrycznym układzie kontrastujących pasów.

BCBG nie mogło zabraknąć choć odrobiny koloru. Surowej czerni i bieli towarzyszy beż i ciepły oranż, idealny kolor dla brunetek (vide Kati Nescher). Nie sposób pominąć także dodatków, w Nowym Jorku wracają duże kopertówki. Po mikrotorebkach tej jesieni, można będzie odetchnąć z ulgą i spakować drobiazgi do większej, płaskiej koperty o kształcie teczki. Cudowny dodatek w stylu urban nadaje sylwetkom z pokazu lekko "biurowego" klimatu. Nie dajcie się jednak zwieść, kolekcja BCBG Max Azria to propozycja dla kobiety sukcesu niepozbawionej fantazji, romantyzmu i chęci do zabawy z modą.

Notes ELLE.pl BCBG Max Azria wiosna-lato 2013 / kolaż ELLE.pl

GALERIA z pokazu