Sarah Burton, która umiejętnie kontynuuje pracę swojego mistrza i przyjaciela Alexanda McQueena, tak jak on zainspirowała się historią i naturą. Jej natchnieniem w tworzeniu kolekcji była dzika przyroda Kornwalii, a także sztuka Barbary Hepworth - brytyjskiej artystki, która w swoich rzeźbach nawiązuje do pogańskich wierzeń. Magiczna kolekcja przywodzi na myśl legendy o polnych i leśnych stworzeniach.

Na wybiegu modelki wyglądały jak nimfy otoczone roślinami i drzewami. Miały na sobie wyszywane kwiatami suknie z tiulu, asymetryczne żakiety i lejące się spodnie z jedwabiu. Skórzane, dopasowane paski wiszące do ziemi i długie frędzle wystające z torebek przypominały z kolei trawę rosnącą przy jeziorze. Sarah Burton zadbała o każdy szczegół -  dzikość kolekcji podkreślały nawet cienkie i długie warkocze modelek, które falowały wokół materiałów. Zobaczcie sami w naszej galerii!

Alexander McQueen jesień-zima 2017/2018 - GALERIA >>

Tekst Joanna Szaszewska