Elle 7/2015

Proszę mi wybaczyć szczerość, ale muszę się z Wami podzielić osobistą refleksją. KOCHAM swój zawód, kocham bycie dziennikarzem i redaktorem. Nie ma nic przyjemniejszego w tej pracy niż rozmowa z drugim człowiekiem, odkrywanie kolejnych warstw świata i zjawisk. Spotkania. Czekanie na nie. Przygotowania, a potem sama rozmowa. Czasem niezwykle trudna, emocjonująca, innym razem zabawna, przepełniona śmiechem i anegdotami. Chemia między dwojgiem ludzi, której nie da się przewidzieć ani nie da się zaplanować. Myślę o swoich rozmówcach jeszcze długo po zakończeniu wywiadu. W kalendarzu zapisuję strzępy tych rozmów, wracam do nich, opowiadam o nich swoim najbliższym, przyjaciołom. Najmocniejsze zdania gdzieś głęboko we mnie zapadają. Budują mnie na nowo. Zachęcają do poszukiwań. Pamiętam mnóstwo momentów, gdy po dobrej rozmowie wracałam do domu i tonęłam w książkach i internecie. Doczytać, zobaczyć, sprawdzić, posłuchać. Ten zawód nigdy się nie nudzi. 

Lipcowy numer ELLE (to już nasz 250!) jest przepełniony świetnymi wywiadami ze znakomitymi ludźmi. Magdą Boczarską, Tymonem Tymańskim, Natalią Przybysz, Czesławem Mozilem. Ale jest też spotkaniem z ludźmi, których być może jeszcze nie znacie. Czy słyszeliście o współczesnym Jezusie światowej mody? Nazywa się Kanye West i jeszcze
nieraz Was zaskoczy. Czy kiedykolwiek widzieliście projekty naszego świetnego designera Tomka Rygalika, czy słyszeliście o Polce, która kilka lat pracowała u boku Alexandra McQueena? Odkrywamy ich w ELLE, szukamy tego, co w ich pracy bezcenne i co wyjątkowe w ich poglądach na świat. Kocham szczerość Tymona Tymańskiego, gdy mówi wprost, dlaczego nie przeniósł się do Warszawy, dlaczego ma problem z mediami społecznościowymi i jaki ma pomysł na wychowanie dzieci. Zachwycam się opowieścią, ile talentów ma Kanye West, jak potrafi być bezczelnie konsekwentny i jak zjednał sobie świat mody. Doceniam ogromnie Magdę Boczarską, która w życiu nie idzie na skróty i wybiera drogę trudniejszą, bo nie komercyjną. Czytajcie ELLE! Odkryjcie z nami nowych ludzi, nowe tematy i nowe zdarzenia. Naprawdę warto.

Monika Stukonis

Redaktor Naczelna ELLE