Po długiej chorobie zmarła legendarna autorka książek i jedna z najbardziej rozpoznawalnych redaktorek świata.

To właśnie dzięki Helen Gurley BrownCosmopolitan znalazł się w czołówce najlepiej sprzedawanych magazynów, a ona sama zasłynęła jako propagatorka niezależności finansowej i seksualnej kobiet.

W czasach, gdy modelem spełnienia było podporządkowanie się idei małżeństwa, Brown lansowała obraz cieszącej się z wolności, seksu i pracy singielki. Została okrzyknięta jedną z ikon feminizmu, co wzbudziło wiele kontrowersji. Helen bowiem, nie zważając na nic, uczyła w jaki sposób kobiety mają jeść, wysławiać się, ubierać, ale już nie tak "feministycznym" celu - by zadowolić mężczyzn.

"To co robiłam, było połączeniem feminizmu, seksu i stylu" - powiedziała dziennikowi "LA Times".

Helen stała się inspiracją do stworzenia kultowej postaci Carrie Bradshaw, z serialu "Seks w wielkim mieście".

Jest również autorką słynnego cytatu:

"Dobre dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne gdzie tylko chcą."