Każda z nas chciałaby się czuć jak nowo narodzona po sobotnich, zakrapianych nocach. Niestety, to niemożliwe, gdy w grę wchodzi wieczór z winem i przyjaciółkami lub klubowa noc w towarzystwie kolorowych drinków. A gdyby tak istniał alkohol, który nie powoduje efektów ubocznych? To życzenie niebawem może się spełnić! Naukowcy z Uniwersytetu w Illinois opracowali narzędzie, który pozwala na modyfikowanie drożdży w trakcie ich fermentacji. Wynalazek zwany "genomowym nożem" pozwala na ulepszenie kodu genetycznego, przez pozbycie się z niego niechcianych genów. Odkrycie jest przełomowe - trwają prace nad metodą warzenia piwa i wypiekania chleba, w których nie będzie szkodliwych substancji powstałych w wyniku fermentacji drożdży. 

Saccharomyces cerevisiae to jeden z najczęściej używanych gatunków drożdży w przemyśle spożywczym. Nowy wynalazek daje możliwość wszczepienia w jego komórki genu, który zmieni proces fermentacji. Do tej pory metoda pozwoliła na uzyskanie wina bez efektów ubocznych. Gen wszczepiony w komórki drożdży zamienił gorzki kwas jabłkowy (naturalnie występujący w winogronach) na łagodny kwas mlekowy, co pozbawiło alkohol toksycznych substancji powodujących kaca następnego dnia. 

Wykształcone kobiety piją więcej? PRZECZYTAJ >>