Coraz więcej mówi się o tym, że cena awokado cały czas wzrasta, a olej palmowy szkodzi przyrodzie. Jak sprawa ma się wobec czekolady? Okazuje się, że jej spożywanie wcale nie jest eko. Rosnący popyt na kakao sprawia, że wycina się kolejne lasy w Afryce, by uprawiać na ich miejscu kakaowce - informuje dziennik "Journal of World-Systems". W ubogich regionach dochodzi do masowej wycinki drzew, handlu ludźmi oraz zmuszania dzieci do niewolniczej pracy. Wszystko po to, by nie zabrakło czekolady na rynku w Europie i USA. Podczas gdy wielkie korporacje zbijają interes na kakaowych słodyczach, rolnicy otrzymują zaledwie 3% ceny tabliczki czekolady. Nie trudno się domyślić, że żyją w ubóstwie. 

Czy powinnyśmy przestać jeść czekoladę? W marcu tego roku powstała organizacja "Cocoa and Forests Initiative". Jej celem jest powstrzymanie wylesienia na terenach Ghany czy Wybrzeży Kości Słoniowej. Przystąpiły do niej grupy "World Cocoa Fundation", "Sustainable Trade Initiative" oraz 12 światowych, czekoladowych gigantów, m.in. Ferrero, Mondelez International, Mars Chocolate, The Hershey Corporation, Godiva Chocolatier i Nestlé. Te firmy są świadome problemów, z jakimi wiąże się handel ziarnami kakao, i starają się go zwalczyć. 

Polska zajmuje dość znaczące miejsce w światowym sektorze produkcji czekolady i wyrobów zawierających kakao. Nasz kraj zajmował piąte miejsce wśród krajów członkowskich UE pod względem wielkości eksportu czekolady. Jeśli chcecie zapobiec wycince lasów oraz niewolniczej pracy małych dzieci, wybierajcie tabliczki ulubionej słodyczy z ekolgicznym certyfikatem, potwierdzającym pochodzenie kakao z kontrolowanej uprawy!

Powstał nowy gatunek czekolady. Jets naturalnie różowy! >>