Artur Rojek najpierw długo budował napięcie teaserami do swojej solowej płyty, dziś wreszcie pokazał teledysk. "Beksa" zawiera ulubione wątki Rojka – traumatyczne dorastanie, samotność zbyt wrażliwego chłopaka, brak ojca, klaustrofobiczność dojrzewania. A to wszystko w bardzo prostej, subtelnej, przemyślanej stylistyce – zarówno w słowach, jak i w obrazkach. Lubimy te mocne, nowoczesne obrazki z dojrzewania, jakie widać w filmach Gusa van Santa, czy Jacka Borcucha.

Świetne video autorstwo Michała Brauma zapowiada mocną, bardzo osobistą płytę. Właśnie na taką czekamy.  Płyta "Składam się z ciągłych powtórzeń" ukaże się 4 marca.

Anna Luboń