Najpierw SULLY. Czyli Chesley Sullenberger - pilot, który w 2009 roku podjął kontrowersyjną decyzję o awaryjnym lądowaniu na rzece Hudson. Airbus 320, którym kierował zderzył się ze stadem bernikli kanadyjskich (które wpadły do siloników i je uszkodziły). A pilot musiał zdecydować co robić w kilka sekund. To, co zrobił przeszło do historii - niestety dla niego okazało się nie tylko pozytywne. W roli głównej Tom Hanks, reżyseruje Clint Eastwood. Obaj ze swoich ról wyszli zwycięsko.

SULLY, reż. Clint Eastwood, prod. USA, 96 minut.

Fot.materiały prasowe