Filmy LGBT poruszają tematykę homoseksualną, biseksualną, a także problemy tożsamościowe związne z płcią. Hollywood dostrzegło ogromny potencjał w bohaterach homoseksualnych, dlatego wątki LGBT  w wysokobudżetowych produkcjach to dziś norma. Początki były jednak trudne, a wątki homoseksualne praktycznie nie pojawiały się w kinie. Pierwsze produkcje z homoseksualnymi motywami były niszczone lub trafiały na czarną listę. Kino europejskie nie było tak konserwatywne pod tym względem. W 1919 roku w Niemczech nakręcono "Inaczej niż wszyscy" - film poruszający problemy osób homoseksualnych i pokazujący ich w pozytywnym świetle. W 1931 powstały "Dziewczęta w mundurkach" - opowieść o nieszcześliwej miłości uczennicy do nauczycielki. Wszystko zmieniło się, kiedy zaostrzono przepisy zawarte w słynnym paragrafie 175. Stał się on podstawą do prześladowań i eksterminacji niemieckich homoseksualistów przez nazistów w III Rzeszy. W latach 30. XX wieku wprowadzono Kodes Haysa zajmujący się dopuszczalnością scen przedstawianych w filmach produkowanych i dystrybuowanych w Stanach Zjednoczonych. Zabraniał m.in. nawiązywania do nieheteronormatywnych zachowań seksualnych. Kodeks został odrzucony dopiero w latach 60. XX wieku pod wpływem zachodzących w Ameryce zmian obyczajowych, takich jak walka o prawa obywatelskie, prawa kobiet, powstające powoli związki działające na rzecz społeczności LGBT. W tym okresie miejscem, w którym osoby homoseksualne mogły głośno manifestować swoje poglądy była  "Fabryka" Andy'ego Warhola.

Artysta kręcił filmy z udziałem transwestytów, drag queens i wszelkiej maści "odmieńców". Przełomowe były jednak lata 70. Bohaterowie homoseksualni czy biseksualni przestali być pokazywani jako jednostki nieszczęśliwe, odstające od normy, czy ze skłonnościami samobójczymi.  Pierwszym mainstreamowym filmem, który pokazywał homoseksualizm w sposób nieoceniający był "Kabaret" z 1972 roku. Akcja filmu dzieje się w Berlinie lat 30. Trójka głównych bohaterów ma ze sobą romans. Orientacja seksualna nie jest tu dla nikogo problemem - wszystko zmienia się dopiero, kiedy w Niemczech rodzi się nazizm. Jeszcze do późnych lat 80. problemy LGBT nie wybrzmiewały jednak pełnym głosem, a homoseksualistów przedstawiano często jako psychopatów, np. w "The Fan" z 1981, gej-fan mści się na idolu za odrzucone uczucie. Były też pozytywne przykłady ambitnego kina europejskiego, które reprezentował np. niemiecki reżyser Rainer Werner Fassbinder. W Stanach dopiero lata 90. przyniosły prawdziwą rewolucję. W 1993 roku do kin wszedł film "Filadelfia". W rolę chorego na AIDS młodego adwokata, który walczy o swoją godność z wielką korporacją prawniczą wcielił się Tom Hanks. Rolę partnera głównego bohatera powierzono Antonio Banderasowi. Obraz miał wpływ na zmianę stereotypowej opinii na temat osób homoseksualnych. Kino LBGT trafiło do tzw. głównego nurtu, a głównych bohaterów zagrali topowi aktorzy. Od tego czasu w kinie pojawiło się mnóstwo wspaniałych filmów, które poruszają tematykę homoseksalizmu, biseksualizmu i transpłciowości.