Slow food: wegańska pizza z kalafiora
Pizza na spodzie z kalafiora znalazła już wielu zwolenników. Kochają ją osoby na diecie bez glutenu oraz, przede wszystkim, te dbające o linię. Bowiem ciasto przyrządzone bez grama pszennej mąki nie szkodzi sylwetce, a wręcz służy zdrowiu! Kalafior jest niskokalorycznym warzywem, który zawiera w sobie niezwykły składnik - sulforafan, będący silnym antyoksydantem. Substancja ta ma działanie przeciwnowotworowe i opóźnia procesy starzenia się komórek. To wystarczający powód, by zamienić przetworzony fast food na zdrową pizzę w wersji slow! W przepisie zamiast sera warto użyć tymianku w duecie z płatkami drożdżowymi - apetycznym zamiennikiem parmezanu. Resztę dodatków skomponuj wedle uznania, bazując na składnikach dostępnych w letnim sezonie. Gwarantujemy, że poniższy przepis przekona do siebie nie tylko zwolenników stylu życia fit. I sprawdzi się na piknikową przekąskę!
Pizza na spodzie z kalafiora - przepis
Składniki:
spód
- 1 główka kalafiora
- 2 łyżki sproszkowanego siemienia lnianego + 4 łyżki ciepłej wody
- 3/4 szklanki mąki migdałowej
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka oregano
- 1 łyżka suszonej papryki wędzonej
- szczypta soli i pieprzu
sos
- szklanka suszonych pomidorów z zalewy
- 2 listki bazylii
+ dowolne dodatki: cukinia, zielone szparagi, awokado, świeżo ścięte zioła, płatki drożdżowe, tymianek
Siemię lniane wymieszaj z wodą. Kalafiora zmiksuj na drobno w pojemniku blendera. Następnie odciśnij warzywo z wody za pomocą bawełnianej, kuchennej ścierki. Gdy będzie już suchy, połącz go z mąką migdałową, spęczniałym siemieniem, oregano, oliwą oraz przyprawami. Powstałe ciasto rozwałkuj na okrągłą pizzę, podsypując je porcją mąki, jeśli masa zbytnio się klei. Wstaw spód do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na ok. 15 minut. Po tym czasie posmaruj go sosem przyrządzonym ze zmiksowanych pomidorów i bazylii. Na wierzchu ułóż ulubione składniki. Tak przygotowaną pizzę wstaw do piekarnika na kolejne 10 minut. Po tym czasie będzie gotowa. Smacznego!
Szukasz zdrowych inspiracji? Znajdziesz je TUTAJ >>
Przeczytaj wywiad z Martą Dymek, autorką bloga Jadłonomia >>
