Pamiętacie #designerlatte (zobacz zdjęcia >>)? Nie bez powodu nazwałyśmy tę kawę najmodniejszą na Instagramie. To "mała czarna" uwielbiana przez fashionistki, na której piance znajduje się logo słynnych domów mody. Jednak teraz najnowszym, baristycznym trendem jest #creamart, czyli "malowanie" na piance od kawy kolorowych imitacji znanych dzieł sztuki. Taką techniką posługuje się artysta z Korei Południowej Lee Kang-bin, którego profil śledzi już 165 tys. osób. Barista jest fanem odwzorowywania na latte znanych obrazów oraz ilustracji. Na swoim koncie ma już imitacje "Gwieździstej nocy" Vincenta van Gogha, "Krzyk" Edvarda Muncha czy postać "Małego Księcia". Choć "cream art latte" wygląda na niejadalne, bez obaw można je wypić. Nie jest zrobione z prawdziwych farb, tylko ze spienionego mleka z dodatkiem naturalnych barwników. Takie dzieło wykonuje się z pomocą pędzelka, co zajmuje niecałe 15 minut. Jaki obrazek chciałybyście zobaczyć na piance swojej kawy?

#Creamart - artystyczne dekorowanie latte. ZDJĘCIA >>