Wiedeń to miasto o wielu twarzach. Wie o tym autorka bloga „Vienna Wedekind” - Carola Pojer. Wszystko, od jej wpisów na Instagramie, przez bloga, po ubrania, musi być idealne. Oczywiście mieszkanie też. I choć jesteśmy w Austrii to swoim charakterem to wnętrze przypomina nam apartament w Sztokholmie albo Malmo.

Wszystko tonie tu w bieli, jak na aranżację w stylu skandynawskim przystało. Jasne wnętrze jest szczególnie atrakcyjne zimą, kiedy za oknem brakuje jak nigdy wiedeńskiego słońca. Połączenie skandynawskiego designu i klasycznej elegancji dało wspaniały efekt. W dość minimalistyczny styl wpisują się zwłaszcza subtelne dodatki. Wieszak na kółkach zamiast szafy? Skóra zamiast dywanu? Czemu nie! Scarlett Johansson spogląda na nas badawczo ze zdjęcia. Obok zawieszone są inne fotografie. Wszystkie oprawione w wyraziste, czarne ramy. Galeria nieustannie się rozrasta.

Przygotowując swoje modowe stylizacje, blogerka ogranicza się do ubrań w trzech kolorach. Tę samą zasadę stosuje, urządzając dom. Intuicja i dekoratorskie zacięcie pozwalają jej osiągnąć harmonijny efekt. Mieszkanie czaruje lekkością i symetrią. Nam najbardziej podobają się podłoga w jodełkę, lekkie, białe stoliki i domowa galeria obrazów, zdjęć oraz grafik. Carola musi lubić świece Diptyque, o których pisaliśmy Wam niedawno. Są rozstawione w różnych zakątkach mieszkania. Jak się Wam podoba to wnętrze?

Wizyta w mieszkaniu Caroli była możliwa dzięki westwing.pl