Pastelowe odcienie różu, brzoskwini czy koralu połączone z bielą wyglądają subtelnie, dodając wnętrzu lekkości. Czerń uwydatnia ich obecność we wnętrzu, a szorstka szarość o barwie surowego betonu wspaniale kontrastuje z ich słodkością. Mieszając pudrowy róż z jasnym błękitem, miętą czy pastelową zielenią najłatwiej osiągnąć spektakularny efekt w nowoczesnych, dość surowych stylistycznie wnętrzach. Z żółcią, choć to nieoczywiste połączenie, mogą zaskoczyć pozytywnie - szczególnie we wzorzystej wersji. Ze szmaragdową, intensywną zielenią, bordo czy  granatem znakomicie wyglądają w stylistyce vinatge. Niesamowicie, a przy tym szlachetnie, pudrowy róż wygląda z brązem, zarówno tym w odcieniu mlecznej, jak i gorzkiej czekolady. Pastelowe barwy (nie tylko w odcieniu różu) świetnie współgrają z miedzią, złotem i srebrem, uwydatniając połysk kloszy, wazonów czy ozdobnych gałek z metalu.  

Przyjacielem pasteli jest jasne drewno, beton i marmur. Jeśli wahamy się - kupmy jakiś drobiazg w tym kolorze – kubek, poduszkę, albo ręcznik. Może to nas przekona do pudrowego różu i zapragniemy więcej?

A może - wręcz przeciwnie – zniechęci nas do pomysłu pomalowania na ten kolor salonu czy sypialni…

Tekst: Ela Stasiak

Pudrowy róż we wnętrzu - galeria>>