Marie Peltier, paryska architektka i dekoratorka wnętrz o doborze odpowiednich kolorów wie chyba wszystko, a przynajmniej bardzo wiele. Przez długi czas mieszkała w popularnej dzielnicy artystów Le Marais. Niedawno przeprowadziła się do kamienicy położonej w samym sercu Paryża, tuż przy moście Pont Neuf. Artystyczne zamiłowanie do eksperymentowania z kolorem towarzyszy jej przez cały czas.

W mieszkaniu Marie nie brakuje dzieł sztuki, pamiątek, oryginalnych dodatków i bibelotów. Uwagę przykuwają przede wszystkim wyraziste akcenty kolorystyczne. Z okien apartamentu Marie widać Sekwanę, czubek wieży Eiffla i klasyczne fronty kamienic, a w środku w podziwiać można elegancką, ale zarazem nietuzinkową aranżację.

Architektka przekształciła apartament w starej kamienicy w przytulny azyl dla całej rodziny. Indywidualny styl gospodyni ujawnia oczywiście przywiązanie do nietypowych dodatków. Granatowa kanapa? Skóra tygrysa? Pomarańczowa ściana? Dla niektórych to ryzykowne, ale tutaj działa. Salon ożywiają kolorowe tkaniny, kwiaty oraz granatowy dywan i meble. Interesująco prezentuje się ostatnio bardzo modny rattanowy fotel. Duża roślina doniczkowa optycznie dzieli pokój na dwie części.
Marie uwielbia czytać. Na regały z książkami natrafiamy w praktycznie w każdym zakątku jej mieszkania. Największe wrażenie robią te umieszczone na jednej ze ścian salonu.  Uwielbiamy takie rozwiązania!

Wszystkim miłośnikom ekscentrycznych wnętrz Marie radzi: „Trzeba być odważnym! Popatrz na swoje mieszkanie i wybierz jeden pokój, w którym zastosujesz wyraziste kolory i połączysz je ze sobą w nietypowy sposób. Ja wybrałam pomieszczenie, w którym spędzam niewiele czasu – przedpokój. W salonie mocniejsze akcenty kolorystyczne zastosowałam z dużo większą ostrożnością”.

To paryskie mieszkanie mogliśmy odwiedzić dzięki WESTWING. W naszej galerii znajdziecie zdjęcia z mieszkania Marie i trochę dodatków w stylu jej wnętrza.