Lokalność, design oraz smak, czyli trendy i inspiracje nowoczesnych restauracji

Za miejsce swojej konferencji "U źródeł" marka Żywiec Zdrój obrała piękne wnętrza hotelu Warszawa na placu Powstańców Warszawy. Powód tego spotkania? Premiera eleganckiej szklanej butelki w dwóch wariantach wody Żywiec Zdrój (gazowana i niegazowana), które debiutują właśnie w restauracjach. Mają designerski kształt, inspirowane są Żywiecczyzną, czyli własnymi źródłami, a do ich powstania zaangażowano specjalistów z branży gastronomicznej oraz konsumentów.

To właśnie sięganie do źródeł i lokalności, ale też design i smak (za wariant gazowany wody odpowiada hydrosommelier, Tomasz Kolecki) stanowiły punkt wyjścia całego wydarzenia: konferencji z zaproszonymi gośćmi i przedstawieniu projektu oraz wyjątkowej kolacji. Na scenie mogliśmy posłuchać wystąpień m.in. Paco Roncero z dwugwiazdkowej restauracji La Terazza w Madrycie, Jorisa Bijdendijka z jednogwiazdkowego Rijks Amsterdam i Tobyna Excella z Sael Project, który wziął też udział w wyprawie na Żywiecczyznę z sześcioma polskimi szefami kuchni (wszyscy zainspirowani lokalną kuchnią, kulturą i przyrodą stworzyli specjalne menu, którego można było spróbować na wieczornej kolacji). W kolejnej części konferencji posłuchaliśmy krótkiego wykładu wspomnianego już Tomasza Koleckiego ze Stowarzyszenia Sommelierów Polskich i hydrosommeliera, który zna się na sztuce dopasowywania wody do potraw, a także Catherine Fogel, nazywanej "kobietą o idealnym smaku".

Czym jest doskonałe doświadczenie restauracyjne? Z Patrycją Siwiec rozmawiamy o lokalnej kuchni, kelnerach-magikach i polskiej kulturze jedzenia>>

Catherine, która zaczynała w branży mody, szybko zaufała intuicji i skręciła w stronę gastronomii oraz świata aromatycznych potraw, a teraz potrafi zmienić poglądy smakowe nawet najbardziej zatwardziałych szefów.

"U Źródeł" zakończyliśmy rozmową prowadzącego, Karola Okrasy, z Patrycją Siwiec (dziennikarka i autorka książki "Gościnność") oraz Dominiką Buck (architekt, BUCK Studio) o budowaniu doświadczenia restauracyjnego. 

Żywiec Zdrój w szklanych butelkach

Drugim kluczowym punktem tego dnia była kolacja, podczas której mogliśmy spróbować nowych wariatów wody Żywiec Zdrój (mają dwie pojemności - 0,3l oraz 0,7 l, są gazowane i niegazowane), dobranych specjalnie do dań przez hydrosommeliera. „Woda niegazowana doskonale łączy się z subtelnymi potrawami i utrwala ich smaki na podniebieniu, a mocne nagazowanie wariantu gazowanego Żywiec Zdrój w połączeniu z bąbelkami, o musującej strukturze perlage, oczyszcza kubki smakowe i zapewnia długi, orzeźwiający finisz, będąc najlepszym towarzyszem dań o wyrazistym smaku” – komentuje Tomasz Kolecki.

Menu składało się z potraw, które powstały po powrocie z podróży do Beskidu Żywieckiego, skąd wywodzi się Żywiec Zdrój. Na wyprawę zaproszono takich szefów, jak Justyna Słupska-Kartaczowska (Jadka, Wrocław), Patrycja Stefanów-Kot (Restauracja Koncertowa, Krynica-Zdrój), Adam Adamczak (Oskoma, Poznań), Rafał Niewiarowski (Dym na Wodzie, Ustka), Dawid Łagowski (Destylarnia, Pałac Mierzęcin), Robert Trzópek (Bez Gwiazdek, Warszawa) oraz Tobyn Excell (Sael Project), który jest jednym największych talentów kulinarnych nowego pokolenia.

Grupa nie była przypadkowa: każdy z tych szefów dba o polskie menu w swojej restauracji, a dzięki wyprawie na Żywiecczyznę - podziwianiu krajobrazów, odwiedzaniu lokalnych producentów i rzemieślników, poznawaniu tutejszych gatunków jadalnych roślin - mogli stworzyć autorskie dania, które premierowo pokazano na kolacji po konferencji "U Źródeł".

Co znalazło się w menu? Wszystko, czym pachnie i smakuje Żywiecczyzna: Chłodnik oscypkowy z truskawkami i pędami świerku, Grzybowa prażucha z zielonym lubczykiem i zielonym groszkiem, Place ziemniaczany z wędzonym pstrągiem i dzikimi jadalnymi kwiatami, Solona, podwędzana jagnięcina z vinaigrette z polnych ziół, Jesiotr z pęczakiem i żubrówką z białkiem i N20, Jagnięcina z chłodnikiem i selerem, Czekoladowa szyszka z musem z białej czekolady, sorbetem ze świerku i marynowaną szyszką. Poszczególne z dań pojawią się wkrótce w formie specjalnej wkładki do menu głównego w restauracjach szefów zaproszonych do udziału w projekcie, idealnie wpisującego się w trend gastronomicznego powrotu do źródeł i lokalności.

Żywiec Zdrój w szklanej oprawie to z kolei ukłon w stronę branży HoReCa i zapotrzebowanie klientów. Krystaliczna górska woda źródlana zamknięta została w opakowaniach inspirowanych krajobrazami, z których się wywodzi, a wygląd i kształt to efekt wielu rozmów z ekspertami w dziedzinie gastronomii. Butelka spotkała się z ogromnym zainteresowaniem i wysoką oceną ze strony konsumentów, którzy uważają, że jest nowoczesna i premium (trudno się z nimi nie zgodzić!). Nowe warianty wody Żywiec Zdrój można znaleźć już w wybranych restauracjach i kawiarniach, a jesienią w regularnej sprzedaży. My cenimy je dodatkowo za piękny storytelling i ekologię!