To niekonwencjonalny sposób podejścia do tematu, aby centrum handlowe formułowało porady dotyczące wyprzedaży, ale to jak czerpanie z samego źródła. Gdybyście mogły, o radę w doborze nowej sukienki poprosiłybyście Annę Wintour, a nie prowadzących Top Gear, prawda?

Dla wszystkich jest jasne, że sezon wyprzedażowy wszedł w decydującą fazę. W Złotych Tarasach zaczął się właśnie drugi etap, kiedy to cyfry po magicznym słowie „minus” powodują szybsze bicie serca, a ubrania – niczym zwierzęta w Wigilię – zaczynają do nas mówić ludzkim głosem. Czas na łowy, ale zanim udasz się np. do stołecznych Złotych Tarasów, zapamiętaj, co radzą specjaliści z tego jednego z najpopularniejszych centrów handlowych w Polsce.

Styl, to coś więcej niż moda

Twoja monochromatyczna dotychczas szafa ma przyjąć tęczowy sweter z wyprzedaży, bo był taki „zabawny”? To się nie uda! Ubrania, oferowane teraz nawet w najbardziej kuszących cenach, muszą być dopasowane do Twojego stylu. To coś o wiele wartościowego niż moda. Cytując ikonę stylu – Iris Apfel - "modę można kupić, styl trzeba posiadać". Omijaj „hity sezonu” i „must have” i jeśli jedyne co myślisz o tęczowym swetrze to to, że jest inny i może odmienić Twoją garderobę, to powinnaś go sobie odpuścić.

Warto odwiedzić salony Marks&Spencer czy TOP Shop w Złotych Tarasach, gdzie wyprzedaże sięgnęły już 70 proc. Po chinosy, spodenki i kombinezony wpadnij do New Look. Tu również większość rzeczy kupimy za 30 proc. pierwotnej ceny.

Jakość nigdy nie wychodzi z mody

Wyprzedaże to czas, aby uzupełnić swoją garderobę o doskonałej jakości evergreen’y – rzeczy, które dobrze dobrane, z mody nie wyjdą nigdy. Z założenia powinny nam służyć przez kilka sezonów. Mała czarna, dżinsy, marynarka, ołówkowa spódnica czy koszula - to tylko niektóre z pozycji, w które warto zainwestować.

W wyprzedażowej wędrówce po sklepach trzeba zaliczyć salon Stefanel. W Złotych Tarasach kolekcja wiosna/lato 2016 jest już dostępna z 50 proc. rabatem. Kaszmirowe sweterki, dzianinowe sukienki czy delikatne bluzki „made in Italy” nie wymagają dodatkowych rekomendacji.

Dobra cena nie sprawi, że ubranie będzie idealnie dopasowane

Jeśli w okresie wyprzedaży zdarzyło Wam się kupić coś w rozmiarze mniejszym lub większym, z nadzieją, że „jakoś to będzie” lub „pomyślicie o tym jutro”, to ta rada jak najbardziej Was dotyczy. Wyprzedażowy dekalog mówi o tym, że albo uda Wam się kupić coś fajnego w Waszym (!) rozmiarze albo nie. Bez kompromisów. Przecież będą kolejne wyprzedaże!
Koszula to koło ratunkowe kobiecej garderoby – tak mawia Carolina Herrera. Dużo „kół” znajdziecie w salonach Vistula lub Wólczanka. Teraz w Złotych Tarasach można je nabyć w cenach obniżonych nawet o 70 proc.

Pomyśl o okazjach, które przed Tobą

Zaręczyny, ślub przyjaciółki – zrób szybki audyt okazji i sprawdź czy dostępna oferta wpisze się w Twój styl. To, że pomyślisz o tym w trakcie wyprzedaży, da Ci szansę przeznaczenia na ten cel mniejszego budżetu. Znowu będziesz „do przodu”!

Duży wybór sukienek, tych klasycznych i tych z fantazyjną falbaną lub koronkowymi wstawkami z 50-70 proc. upustem znajdziecie m.in. w popularnych sieciówkach takich jak MANGO, ZARA i H&M.

A dodatkowo… o dodatkach
Dodatki potrafią zmienić każdą stylizację, a my coraz częściej doceniamy ich rolę przy doborze garderoby. Dlatego też podczas wyprzedaży warto zwrócić uwagę na szeroki wybór akcesoriów w promocyjnych cenach. Co więcej, robiąc zakupy tego rodzaju produktów, nasza oszczędność w stosunku do pierwotnej ceny będzie najbardziej imponująca. Brawo Wy!

Kończąc wizytę w Złotych Tarasach warto przyjrzeć się ofercie salonów jubilerskich. W sklepie W.Kruk wybrane produkty dostępne są teraz z 50 proc. rabatem, a w salonach SWISS czy YES nawet do 70 proc. Można wyłowić prawdziwą perełkę!