Open'er 2017: pogoda vs street fashion
Open'er to chyba najbardziej stylowy polski festiwal muzyczny. Jednak, tak jak w ubiegłym roku, tak i teraz pogoda nas nie rozpieszcza. Niskie, wręcz jesienne, temperatury i deszcz sprawiają, że ciężko inspirować się stylizacjami z Coachelli. Goście festiwalu w Gdyni szydełkowe topy, denimowe szorty i topy z dekoltem typu carmen raczej muszą więc zostawić w szafie. W taką pogodę wygrywają denimowe oversize'owe kurtki, pod którymi można ukryć bawełnianą ciepłą bluzę, mięsiste bombery, parki i dresowe bluzy. Małe torebki przegrywają w walce z plecakami i workami mieszczącymi płaszcze przeciwdeszczowe. Wianki ustąpiły miejsca wełnianym kapeluszom, a na boho sukienki konieczne jest narzucenie chociażby skórzanej ramoneski.

Open'er 2017: zdjęcia street fashion

Nasza galeria street fashion z Open'era 2017 to dowód, że z nawet niesprzyjającą pogodą, inspirujecie się trendami. Swoje tuniki spinacie w talii gorsetowymi pasami (jak modelki na pokazach  Prady, Loewe czy Isabel Marant), a na szyjach wiążecie modne grunge'owe bandamki. W trendach beauty też jesteście na czasie - włosy farbujecie tonerami w odcieniu brolange, a policzki obsypujecie gwiazdkami, dokładnie na wzór makijażu z wybiegu Diora.

Zdjęcia street fashion robiła dla was Kasia Kmiotek, która w tamtym roku wygrała nasz konkurs festiwalowy, a dziś z nami współpracuje.

Open'er 2017: pogoda vs street fashion - GALERIA>>