Netflix co jakiś czas wprowadza kolejne testy. Ostatnio głośno było o podwyżce cen w USA (oferta Netfliksa była tam najtańsza). Na początku tego roku podwyższono ceny o 13-18%, co było bardzo opłacalne dla platformy, ponieważ aż 58 milionów ze 139 milionów użytkowników mieszka właśnie w USA. Co ciekawe w kilka krajach azjatyckich wprowadzono tańszy pakiet, a kilka miesięcy temu niektórzy polscy użytkownicy mogli sprawdzić najdroższy abonament o nazwie Ultra. Zastanawiano się też nad wprowadzeniem reklam,a po pierwszych badaniach okazało się, że ponad połowa użytkowników zrezygnowałaby wtedy z subskrypcji! Teraz okazuje się, że Netflix kończy z darmowym okresem próbnym...

Ten serial pobił rekord oglądalności na Netflix! Chodzi o produkcję, która miała premierę na początku lipca >>

Netflix, HBO GO i Spotify będą droższe? Chodzi o nowy podatek w Polsce >>

Netflix zrezygnuje z bezpłatnego okresu próbnego!

Powód? Wiele osób żerowało na tej opcji, tworząc kolejne nowe profile rejestrując się po prostu na innego maila. Niektórzy nawet handlowali swoimi kontami, sprzedając je taniej niż wynosi abonament. Allegro zabroniło handlu profilami Netfliksa, czy HBO Go, ale to nie jedyny sposób, żeby kupić dostęp do tych platform taniej... Netflix postanowił uciąć wszelkie nielegalne działania - nie można już utworzyć konta z darmowym okresem próbnym. Jeśli zajrzycie na sekcję "Pomoc" pojawi się wam ten komunikat: "W Twoim kraju nie oferujemy obecnie bezpłatnego okresu próbnego. Aby rozpocząć członkostwo, odwiedź witrynę Netflix.com, wybierz plan i preferowaną opcję płatności, wprowadź adres e-mail, wpisz hasło, a potem zacznij oglądać." Rejestracja też inaczej wygląda, od razu trzeba wybrać plan płatności. Być może ta sytuacja jeszcze się zmieni i Netflix wróci do dawnego, darmowego okresu próbnego. 

"Testujemy dostępność i czas trwania bezpłatnej wersji próbnej, aby lepiej zrozumieć wartość platformy Netflix dla użytkowników. Testy te zazwyczaj różnią się pod względem czasu ich trwania i regionów, w których występują. Nie muszą też oznaczać wprowadzenia testowanych zmian na stałe." - podaje biuro prasowe Netflix