Rosyjski dyskont Mere otwarto właśnie w Częstochowie. To pierwszy taki sklep sieci w Polsce, firma planuje już powstanie kolejnych placówek na południu naszego kraju. Sieć to obecnie 800 dyskontów w Rosji, Kazachstanie, na Białorusi. Atutem Mere mają być niskie ceny oferowanych produktów (o około 20% niższe od cen rynkowych) - klientów tuż przy wejściu wita slogan "Najniższe ceny każdego dnia". Nie znajdziemy tu jednak popularnych, szeroko reklamowanych marek. Oferowane produkty (od mniej znanych producentów lub marki własnej) to żywność, chemia i drobne AGD.

Nas zaciekawił dość oszczędny wystrój sklepu. Hard dyskont przypomina raczej hurtownię lub magazyn. W Mere produkty sprzedaje się bezpośrednio z palet, drucianych półek i zbiorczych opakowań - kartonów. Visual merchandising w zasadzie tu nie istnieje. Nie ma plakatów, specjalnie zaprojektowanych etykiet, banerów, zbędnych półek czy ekspozytorów. Czy to sposób także na przyciągnięcie tych klientów, którym bliskie są zasady zero waste? Przekonamy się wkrótce.