Marka Local Heroes do tej pory słynęła przede wszystkim z bluz z napisami, t-shirtów i czapek z daszkami. Teraz fanki projektów Arety Szpury i Karoliny Słoty będą mogły kupić sobie także bieliznę. Local Heroes wystartowało wczoraj z pierwszą kolekcją staników, body, fig (wcześniej można je było zobaczyć i kupić tylko w pop up storze brandu na Open'erze). Inspiracją do jej stworzenia była bielizna sportowa i modne teraz - taśmy z napisami (podobne ostatnio pokazały Kylie i Kendall Jenner w swojej linii dla Topshop, Calvin Klein czy MISBHV, pojawiały się one także wcześniej w dresach Local Heroes). Bielizna Local Heroes ma jednak zupełnie inny charakter niż ta od konkurencji - ozdabiają ją serduszka, napisy "kitten" czy "forever whatever", rysunki wąsów kota - jak zwykle została stworzona dla grzecznych niegrzecznych dziewczynek. Kolekcja występuje w trzech kolorach: bieli, czerni i pudrowym różu. Czy hashtag #mylocals zyska takż popularność jak #mycalvins?

Kolekcję bielizny promuje kampania wizerunkowa autorstwa Małgorzaty Turczyńskiej:

Zdjęcia Małgorzata Turczyńska
Modelki Olga / AS Management, Sylwia / Neva
Make up i włosy Iza Kućmierowska