„Wygoglujcie mnie” – doradza 82-letnia Fonda użytkownikom TikToka, których średnia wieku może poważnie utrudniać rozpoznanie amerykańskiej gwiazdy. W swoim pierwszym wideo na tej platformie, ubrana w obcisłe legginsy aktorka nawiązuje do swoich kultowych treningów z lat 80. i z godną podziwu łatwością wykonuje jedno z fitnessowych ćwiczeń. W klipie widać przebitkę na jej archiwalny Jane Fonda Workout, gdzie pokazuje słynny ruch chicken arms wzmacniający ramiona. Wideo pojawiło się też na jej Instagramie, gdzie w ciągu 2 dni zdążyło zdobyć prawie pół miliona wyświetleń.
„Wcześnie zauważyłam, że ćwiczenia mają ogromny wpływ na moje morale. Gdy ciężko pracuję, mam tendencję do zaniedbywania dobrych nawyków. Ale zawsze trzymam się swojego planu treningowego. Ruch daje mi energię, odsuwa depresyjne myśli – to robi niesamowitą różnicę” – mówiła aktorka w wywiadzie dla Vogue z 1979 roku.
Fondzie nie chodzi jednak tylko o rozbawienie fanów – jej trochę sentymentalny, a trochę humorystyczny występ to jedynie pretekst do poruszenia dużo ważniejszych kwestii klimatycznych. Pomimo szalejącej epidemii koronawirusa, ten problem nie zniknął, dlatego laureatka Oscara w klipie namawia młodych ludzi do wywierania społecznej presji na politykach. „Najbardziej chciałabym, abyście pracowali ze mną dla dobra planety. Mamy kryzys klimatyczny, który jest palącym problemem. Bez względu na to, czy siedzisz na kanapie, czy na swojej macie do jogi – dołączysz do mojej akcji Fire Drill Fridays? Przyszłość cię potrzebuje. Ja cię potrzebuję” – brzmiał apel aktorki.
Przypomnijmy, że Jane Fonda od dawna angażuje się w działania na rzecz klimatu. Kilka miesięcy temu gwiazda została aresztowana za udział w proteście klimatycznym zorganizowanym w Waszyngtonie. Wtedy również protestowała w ramach swojej akcji Fire Drill Fridays.
