Do niedawna rozjaśnianie zawsze osłabiało włosy. Przykład? Kim Kardashian. Mimo że ma do dyspozycji najlepszych fryzjerów na świecie, dość szybko zrezygnowała z platynowego blondu, w którym, musimy przyznać, wyglądała fenomenalnie. "Za bardzo zniszczył mi włosy" - tłumaczyła. Na szczęście nie trzeba już wybierać między blaskiem a kolorem. Nawet tym prawie białym. Najlepsi fryzjerzy w trakcie rozjaśniania stosują teraz Olaplex. To zupełnie nowa odżywka, stworzona przez dwóch amerykańskich chemików, którą dodaje się podczas koloryzacji do farby. Co robi? Odbudowuje strukturę włosów, którą niszczy rozjaśnianie. "Dzięki temu farbowanie czy dekoloryzacja praktycznie nie uwrażliwia włosów. I możemy zdjąć kolor nawet dwa razy w ciągu dnia", wyjaśnił nam stylista fryzur Bartek Janusz (www.bartekjanusz.pl). Efekt? Włosy wyglądają tak dobrze, jak przed farbowaniem i ani trochę sie nie kruszą. Nawet w przypadku bardzo jasnego koloru, twoje włosy będą wyglądały zdrowo jak u Gigi Hadid. W tym sposobie farbowania zakochało się już wiele sławnych blondynek, m.in. Cameron Diaz, Anna Paquin czy Khloe Kardashian!