Aż trudno w to uwierzyć! Odkąd Meghan Markle została księżną musi nie tylko ubierać się, ale zachowywać zgodnie z protokołem, co często sprawia jej pewne trudności. Dowód? Skandalem było np. zamykanie drzwi samochodu, wystająca metka spod sukienki, czy zbyt głęboki dekolt w sukience księżnej Sussex. Na liście zakazów pojawiła się kolejna pozycja i do tego związana z fryzurą 37-latki. Nie chodzi o noszony przez nią kok, czyli tzw. messy bun, który Meghan uwielbia, chociaż nad tym upięciem też się zastanawiano, czy nie jest przypadkiem zbyt frywolny. Chodzi o długość włosów Meghan Markle.

Zobacz też: Książę William ogolił głowę. Zobacz nową fryzurę brytyjskiego arystokraty >>

Dlaczego Meghan Markle nie może obciąć włosów?

Okazuje się, że ta zasada dotyczy większości członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Dlaczego księżna Sussex nie może ściąć włosów? Powód jest dosyć prosty - zmiana fryzury może odwrócić uwagę od ważniejszych rzeczy. Przypomnijmy, każde skrócenie włosów przez Kate Middleton jest omawiane na całym świecie i traktowane jako najważniejsza informacja tego dnia. A przecież to tylko delikatna zmiana uczesania (księżne najczęściej decydują się na obcięcie loków z długości). Brytyjski dwór chce skupić się na swojej społecznej i charytatywnej działalności. Wizerunek to sprawa drugorzędna. Już i tak kwestia tego, co noszą księżne Sussex i Cambridge, albo jakich kosmetyków używają, znacząco zasłania i sprowadza na drugi plan pracę tych popularnych arystokratek. W tym wypadku Meghan Markle jedynie co kilka tygodni podcina końcówki włosów. Innej zmiany zapewne się nie doczekamy.

Czytaj też: Rozświetlona cera? Poznaj ulubiony produkt Meghan Markle, który kosztuje mniej niż 40 zł >>